wtorek, 18 czerwca 2013

Szara Kamienica w Krakowie

Wielokrotnie przechodziłam w Rynku Głównym koło Szarej Kamienicy w Krakowie, ale chyba nigdy nie zastanawiałam się, jaka jest historia tego domu i jakie tajemnice kryją te grube XV wieczne mury. Owszem, zawsze podziwiałam budynek, ogromny gmach na rogu ulicy Siennej i Rynku. 
Ba, nawet w czasach studenckich chodziłam na smaczne obiady do baru mlecznego, nie wiedziałam, że ta część budynku również należała do rodziny Szarskich.
W pobliżu kamienicy od zawsze coś się działo. Upodobali ją sobie muzycy i grajkowie, urządzali koncerty, a tłumy gapiów z uwagą i w skupieniu słuchali muzyki. Ktoś od czasu do czasu wrzucał grosik do kapelusza. Właściwie to nie powinnam pisać w czasie przeszłym. Nadal przez cały czas ludzie słuchają muzyki, nieźle brzmiącej. 
Dobrą kawę podają w Szarej Kamienicy. Miła obsługa i wspaniały niepowtarzalny klimat.


 
Podobno, jak głosi legenda dot. Szarej Kamienicy, król Kazimierz Wielki miał pięknej urody kochankę imieniem Sara. Sara była Żydówką. I kiedy urodziła królowi upragnionego syna, ten z miłości i wdzięczności ofiarował jej kamienicę. Czy to prawda? Nikt tego nie wie. Wiadomo jednak, że król najwyraźniej miał słabość do Żydów. Rozdawał im za czasów swego panowania liczne przywileje.
W Szarej Kamienicy gościł król Stanisław August Poniatowski, a Tadeusz Kościuszko wraz ze swoim sztabem opracowywał strategię powstania w 1794 i 1846 roku.

24 marca 1794 roku Tadeusz Kościuszko wjechał na Rynek Główny i z uniesioną do góry szablą, przysięgał:

Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samodzielności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Męka Syna Twego.

1 komentarz:

  1. O władcy Kazimierzu jest wiele informacji. Jak wziąć wszystko co się o nim słyszało to sama nie wiem czy jest to postać pozytywna czy negatywna historii. Najgorsze chyba były jego legendarne popędy http://www.open-youweb.com/kazimierz-wielki-bigamista/ czyli wiele kochanek. Natomiast mam inne pytanie poboczne czy jako władca był dobry według Was względem polityki zagranicznej?

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

© All rights reserved.

Zdjęcia i teksty prezentowane na tym blogu są własnością autora. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).