Piękne dorożki, przystojni dorożkarze, piękne konie zaprzęgnięte do wytwornych powozów. Stukają kopytami po krakowskich uliczkach, właściwie o każdej porze dnia.
Chciałoby się pomarzyć, że właśnie tak wyglądały krakowskie dorożki, które zainspirowały K. I. Gałczyńskiego do napisania wiersza 'Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń.......'.
Takich dorożek z czasów poety, kiedy mieszkał w Krakowie w Domu Literatów przy ul. Krupniczej 22 już nie ma. Świat się zmienia ale czar wspomnień zostaje.
imponująca kolekcja zdjęć
OdpowiedzUsuń