Urodził się w Sycynie, zaledwie 3 km od Ciepielowa (obecnie woj. mazowieckie) w rodzinie Piotra Kochanowskiego h. Korwin i Anny Białaczowskiej h. Odrowąż. Po śmierci rodziców został właścicielem Sycyny. Janowi przypadł również Czarnolas, kuźnica, młyn, karczma oraz stawy rybne na strudze zwanej Grodzką Rzeką.
W latach 1980-1981 na terenie dawnego parku w Sycynie, w pobliżu stawu (ok. 200 m na zachód od drogi nr 79) archeolodzy odkopali pozostałości XIV-wiecznych fundamentów budowli, którą zidentyfikowano jako sycyński dwór Kochanowskich, a więc miejsce urodzenia poety.
Obelisk z popiersiem Jana Kochanowskiego w Czarnolesie w miejscu, gdzie kiedyś rosła ukochana lipa pod którą stworzył wiele swoich utworów.
Jan Kochanowski zmarł 22 sierpnia 1584 roku w Lublinie, mając lat 54.
Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu, w którym znajduje się krypta Jana Kochanowskiego.
Epitafia Rodziny Kochanowskich w kościele w Zwoleniu
Marmurowy sarkofag Jana Kochanowskiego w krypcie kościoła w Zwoleniu. Spoczywają tu również szczątki rodziny Kochanowskich oraz Owadowskich spokrewnionych z Kochanowskimi.
W Sycynie, miejscu urodzenia poety, wśród pól stoi kolumna z czerwonego piaskowca zwieńczona czworoboczną głowicą, przypominająca przydrożne kapliczki.
Obelisk ma charakter wotywny, wystawiono go w podzięce Bogu za szczęśliwy powrót spod Chocimia, gdzie w 1621 r. (taka data widnieje na trzonie kolumny) Polacy pod wodzą hetmana wielkiego litewskiego Jana Karola Chodkiewicza skutecznie oparli się nawale tureckiej. Uczestnikiem bohaterskiej obrony twierdzy chocimskiej był Mikołaj Kochanowski, bratanek poety Jana. To on ufundował obelisk dla upamiętnienia świetnego zwycięstwa.
Pisał fraszki, stworzył ich ok. 300, niektóre z nich znają na pamięć chyba wszyscy Polacy. Nie wszystkie były znane uczniom, jedną z nich jest "Do dziewki"
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa
Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją,
Że pospolicie sadzą przy różej leliją.
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa;
Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony,
Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.
Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy,
Tym, pospolicie mówią, ogon jego twarszy;
I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa
Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją,
Że pospolicie sadzą przy różej leliją.
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa;
Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony,
Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.
Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy,
Tym, pospolicie mówią, ogon jego twarszy;
I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.
***
Warto wspomnieć, że badaczem twórczości Jana Kochanowskiego był Mieczysław Emil Hartleb. Napisał "Estetyka Jana Kochanowskiego" 1923, "Nagrobek Urszulki", "Studium o genezie i budowie Trenów" 1927.
Mieczysław Hartleb syn Adama Hartleba i Antoniny Amalii Gołębiowskiej.
Mieczysław urodził się w Zbarażu, ale ojciec w Dornbach par. Tarnawiec. Hartlebowie byli spokrewnieni z moją rodziną. Pochodzili z niemieckich kolonistów osiedlonych za czasów kolonizacji józefińskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz