Do szopy hej pasterze
Do szopy bo tam cud
25 grudnia to najodpowiedniejszy dzień do odwiedzenia kościoła, by zobaczyć bożonarodzeniową szopkę. Pogoda w tym roku nie sprzyja spacerom, zimno, mokro, i na dodatek szalejące płatki śniegu, bijące po buzi. U podnóża królewskiego Wawelu w Kościele OO Bernardynów na Stradomiu jak co roku duża, ładna, ruchoma szopka. Prawie bliźniaczo podobna do naszej szopki w Leżajsku, w klasztorze też Ojców Bernardynów.
W centrum ekspozycji pod świecącą gwiazdą betlejemską oczywiście Święta Rodzina, której pokłon składają pasterze, zwierzęta - osiołki, owieczki, i oczywiście nie zabrakło Trzech Mędrców.
Kościół Bernardynów jest mi bliski nie tylko z powodu podobnych szopek. Uwagę przykuwają piękne złocone kolumny, artystycznie pokręcone w prezbiterium ołtarza głównego. W ołtarzu znajduje się obraz 'Ostatnia wieczerza' namalowany przez Franciszka Lekszyckiego. Ten sam Franciszek Lekszycki namalował obraz Zwiastowanie NMP z ok. 1660 w Bazylice OO Bernardynów w Leżajsku. Obraz umieszczony w ołtarzu głównym Bazyliki.
W kościele Bernardynów w Krakowie odbył się ślub znanej aktorki i pisarki Marii Morozowicz, która poślubiła w maju 1913 roku znanego artystę rzeźbiarza Jana Szczepkowskiego. Ślub przed pięknym późnobarokowym ołtarzem odbył się w asyście rzeźbiarza Xawerego Dunikowskiego i prawnika Albina Chęcińskiego. Maria poznała swojego męża w Jamie Michalikowej.
Maria Morozowicz-Szczepkowska pisze o tym we wspomnieniach biograficznych 'Z lotu Ptaka' wyd w 1968r..
***
W świątecznym nastroju razem z Rodziną odwiedziłam w Boże Narodzenie Kościół św. Józefa w Krakowie. Piękny zabytkowy kościół w Rynku Podgórskim (Podgórze).
Szopka w podgórskim kościele skromna, ale ładna, bez iluminacji i ruchomych figur. Pokłon nowo narodzonemu Jezuskowi składają Trzej Królowie, pasterze, różnorodne zwierzątka. Pokłon Świętej Rodzinie i Jezuskowi złożył także, po raz pierwszy w życiu mój wnuk Felek.
***
Szopka w Kościele św. Jana przy ul. św. Jana w Krakowie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz