piątek, 3 lipca 2015
Kurtyna wodna na Rynku Głównym w Krakowie
Synoptycy zapowiadają ogromne upały. Najbliższe dni przyniosą dużo słońca oraz wysoką temperaturę, która ma przekraczać 30 stopni Celsjusza. Kraków od kilku lat serwuje turystom na Rynku Głównym kurtynę wodną. Przyjemna bryza daje radość spragnionym ochłody w upalne dni. To doskonały pomysł. Polecam filmik, co prawda z 2014 roku, ale nadal aktualny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Józio Feldman , 1905, pastel, 38 x 38 cm, Józef Feldman, pseud. Józef Sokołowski (ur. 1 VIII 1899 w Przemyślu , zmarł 16 VI 19...
-
POMNIK ADAMA MICKIEWICZA Pomnik Adama Mickiewicza wg projektu Teodora Rygiera powstał w XIX w. i odsłonięty w setną rocznicę urodzin poe... -
.jpg)
Przechodziłam niemalże codziennie obok Domu Literatów, który mieścił się w Krakowie przy ul. Krupniczej 22. Studiowałam w latach 70. w Krako... -
Mało kto wie, że Stanisław Wyspiański mieszkał w Krakowie ul. Krowoderskiej 79. Pytałam przekupki z Kleparza, jak tam trafić, ale ona też ... -
Nie mogłam sobie odpuścić, by nie odwiedzić kościoła św. Mikołaja, podczas lipcowego urlopu w Krakowie. Od dawna planowałam zwiedzić tę ... -
.jpg)
Zaplanowałam wyjazd do Krakowa na pierwszego lutego 2013 , i co?, nie wypaliło, plany mi się pokrzyżowały. Do Krakowa dotarłam dzień późnie... -
W holu na I piętrze Akademii Górniczo-Hutniczej znajduje się ciekawa odlana z brązu ławeczka, a na tej ławeczce siedzi dziewczyna. Romantycz...
Hej, zapraszam na świetną stronę odnośnie pracy w Krakowie :) http://www.krakusik.pl/praca-krakow
OdpowiedzUsuńNa przemian tydzień upałów i tydzień normalnej pogody. Początek sierpnia będzie taki sam, aż dziw korelacji z Lipcem. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest ktoś kto na bieżąco opisuje fajne wydarzeni w Krakowie. Dzięki wielkie za pracę!
OdpowiedzUsuńDobrze, że powstała taka kurtyna bo upał był naprawdę nie do zniesienia!
OdpowiedzUsuńdokładnie, kurtyna świetnie się sprawdziła, specjalnie zaglądałem na rynek żeby się schłodzić :D
OdpowiedzUsuńKraków ma klimat i jest niesamowitym miastem, ale niestety (i mówię to jako rodowity krakowianin) do mieszkania jest coraz gorszy :(
OdpowiedzUsuńŻycie w dużym mieście ma swoje wady, ale i zalety. Mieszkam na prowincji, w małym 14 tysięcznym miasteczku, kocham Leżajsk, ale z przyjemnością i ogromną tęsknotą myślę o Krakowie. Zostawiłam tam cząstkę swojej duszy, moją młodość z czasów studenckich. To tak samo, jak ludzie tęsknią za czasami PRLu. Mam ten komfort, że mogę od czasu do czasu wpaść do królewskiego grodu, naładować baterie i wracam szczęśliwa do domu. Dziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuńJa uważam, że taka inicjatywa ze strony miasta to fajna sprawa. Ile razy wracając z uczelni wstępowało się na rynek, aby się trochę ochłodzić ;) Swoją drogą już niedługo pewnie znów zaserwują taką kurtynę, gdyż upały powoli się pojawiają ;)
OdpowiedzUsuń