ULICA FLORIAŃSKA
Zawsze miałam problem, czy to Jama Michalika czy Jama Michalikowa. Okazuje się, że to chyba wszystko jedno, że obydwie formy są prawidłowe. Ważne, że Jan Apolinary Michalik miał pomysł na biznes i w wynajętej kamienicy przy Floriańskiej 45 uruchomił Cukiernię Lwowską.
Nie zapędzałam się do tej kawiarni. Raczej, jeśli już wstępowałam, to jak do muzeum, po to, by obejrzeć fotografie, rysunki, karykatury, podziwiać w półmroku wystrój wnętrz, malowidła na ścianach, poczuć klimat krakowskiej bohemy. Częstym bywalcem, jeszcze przed wybuchem I wojny światowej bywał Tadeusz Wyrwa-Furgalski, wybitny działacz niepodległościowy, członek Związku Strzeleckiego w stopniu oficerskim, major 5 Pułku Piechoty Legionów. Przychodził do Michalika ze swoim bratem Teodorem, z kolegami i koleżankami ze Strzelca.
W Jamie Michalikowej Maria Morozowicz-Szczepkowska poznała swojego przyszłego męża Jana Szczepkowskiego. Wkrótce pobrali się, a ślub odbył się w Kościele oo. Bernardynów w Krakowie.
W ogóle nie zwróciłam uwagi na piękne witraże, a o których wspomina Ada w swoim blogu Kraków i okolice.
***
 |
| Dom Jana Matejki ul. Floriańska |
 |
| Dom Jana Matejki ul. Floriańska |
.jpg)
.jpg)
Piękne zdjęcia z Jamy Michalikowej, naprawdę wspaniale oddają klimat miejsca!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwołanie do mnie, dopiero dziś je znajduję - bardzo rzadko zdarza mi się sprawdzać statystyki - tym bardziej się cieszę, że właściwie przypadkiem znalazłam Pani wartościowy blog!
Z pozdrowieniami
A.